piątek, 22 lutego 2013

Szydełkiem...

Znalazłam nitkę.... właściwie sznurek... taki co to na budowie się wykorzystuje do tworzenia pionów czy zaznaczania poziomów (nie znam się na budowlance, więc nazewnictwo tez nieprofesjonalne ;p). W necie zaciekawił mnie filmik ze "ściegiem łuski krokodyla", tak mi się spodobał, że wykopałam moje szydełka (a jedyne co umiem to oczka i słupki, ale dobre i to na początek).... Tak powstała klapa do mojej nowej torby na laptopa :D Niestety nitki starczyło jeszcze tylko na tył ... byłam w sklepach budowlanych i takie sznurki kosztują "miliony"!! Chyba dokończę kordonkiem lub... no coś muszę znaleźć....!!
torba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz