Dużo w diecie nie zmieniłam (może o batona i czekoladkę mniej w ciągu tygodnia ;p) i sałatkę więcej. Jestem po 4 skalpelach i killerze (do teraz boli) i.... mąż już za mną chodzi i mówi, ze schudłam (ale dla niego zawsze wyglądam ładnie i z dnia na dzięń po prostu chudsza ;p), ale centymetr już nie kłamie!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz